Cichy pomruk kota
niewypełniającego się dnia
cichy pomruk
mojej duszy.
Stałeś się czymś
straconym
stałeś się
moją nadzieją
Utraconą
Niebo ciemnieje
nieznajomy
Obejmij mnie sobą
nazwij mnie
swoją własną
Rozpaczliwa noc
wciąga mnie
w zaspokojoną bezsenność
Wołam Cię
w nocną melodię
Cokolwiek zrobisz
Jakkolwiek zamilkniesz
Weź mnie ze sobą
nie usnę
Poczekam
Aż
Zaspokoisz ciszę
wypełnisz duszę
wpasujesz się
w moje bijące serce
Dla Ciebie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz